Przyjazd zespołu Backstreet Boys do Warszawy zelektryzował miłośników muzyki pop. Na takiej imprezie nie mogło zabraknąć Edyty Herbuś, wszak kocha ona śpiew i taniec. Na koncert przybyła jednak nie z Mariuszem. Najwyraźniej znany reżyser teatralny nie miał na taki show ochoty. Zresztą i tak coraz rzadziej ostatnio towarzyszy Edycie. Ten moment wykorzystał młody stylista fryzur Krzysztof Kalkowski. Od jakiegoś czasu jest zafascynowany tancerką. Na jego profilu facebookowym pełno jest ich wspólnych zdjęć.
Czytaj: Edyta Herbuś już nie wróci do tańca! Co się stało?!
Śmiało można nazywać go szczęściarzem, gdyż nie jest Edycie obojętny. Widać, że oboje uwielbiają przebywać w swoim towarzystwie. Na koncercie Herbuś obejmowała i przytulała chłopaka. Zawieszała się na jego ramieniu, śmiała się ze wszystkich jego żartów. On wydawał się nieco onieśmielony, ale widać było, że jest w siódmym niebie. W sumie nie ma się czemu dziwić. Tę dwójkę widywano bowiem przez ostatni weekend na spacerach i kolacjach w stołecznych restauracjach. Nie ma wątpliwości, że to coś więcej niż zawodowe koleżeństwo gwiazdy i fryzjera.