Gabriel Seweryn na kolanach błagał taksówkarza o pomoc. Po śmierci projektanta, znajomi zdradzają szokujące fakty

2023-12-01 4:41

Zagadkowa śmierć Gabriela Seweryna (+56 l.) budzi wiele emocji. Gwiazdor programu „Królowe życia" zmarł we wtorek, 28 listopada, w szpitalu w Głogowie. Wcześniej pod jego pracownią futer pojawiła się karetka. Ratownicy zostali wezwani, bo mężczyzna uskarżał się na silne bóle w klatce piersiowej. Nie mogli jednak udzielić mu pomocy, bo jak twierdzą medycy, zarówno on, jak i osoby mu towarzyszące, byli agresywni. Celebryta ostatecznie dotarł do szpitala taksówką. Jak dowiedział się „Super Express" - Seweryn na kolanach błagał kierowcę o pomoc.

W sprawie śmierci Gabriela Seweryna jest więcej pytań niż odpowiedzi. Wiadomo, że we wtorkowe popołudnie mężczyzna źle się poczuł. Wezwano pogotowie. Na miejsce pojawił się też patrol policji. Jak się dowiedzieliśmy – funkcjonariusze mieli wspomóc ekipę karetki.

- Głogowscy policjanci zostali wezwani w celu udzielenia asysty ratownikom medycznym. Z relacji ratowników wynikało, że mężczyzna, do którego zostało wezwane pogotowie, zachowywał się w stosunku do nich agresywnie - tłumaczyła w rozmowie z „Super Expressem" st. sierż. Natalia Szymańska, p.o. oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Głogowie.

Ekipa pogotowia czekała na przyjazd policji w karetce. W tym czasie Gabriel Seweryn szukał ratunku na ulicy.

Gabriel Seweryn na kolanach błagał taksówkarza o pomoc

- Błagał o pomoc. Kiedy pod pracownią pojawiła się taksówka zamówiona przez inną osobę, uklęknął i prosił, żeby kierowca zawiózł go do szpitala. Ten jednak odjechał z inną pasażerką, ale chwilę później na miejscu zjawił się inny samochód z tej korporacji, który odwiózł go do szpitala - mówi nam świadek zdarzenia. Niestety, mimo udzielonej pomocy, projektant zmarł w szpitalu.

- Około godz. 15.30 pacjent został przyjęty na SOR z objawami bólu w klatce piersiowej. Wykonano badania laboratoryjne, podłączono pacjentowi płyny i podano mu leki. Po około dwóch godzinach, kiedy się już wydawało, że będzie lepiej, doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Mimo podjętej reanimacji, która trwała długo, nie udało się przywrócić funkcji życiowych mężczyzny - wyjaśnia Ewa Todorov, rzeczniczka Głogowskiego Szpitala Powiatowego. Okoliczności zdarzenia bada prokuratura. Wczoraj miała być przeprowadzona sekcja zwłok.

Śmierć „Versace z Głogowa" wstrząsnęła mieszkańcami miasta.

- To był naprawdę dobry człowiek. Bardzo miły, uczynny. Ostatnio miał problemy finansowe, o czym wszyscy wiedzieli - słyszymy. Kilka tygodni temu Seweryn zarejestrował się jako bezrobotny i odnalazł nową pasję. Miał zajmować się makijażem permanentnym. „Gabriel, miałeś takie plany... Za szybko, kochany, za szybko. Zdradzę Twoją nazwę: "PROJEKTANT BRWI Gabriel Seweryn". Tak bardzo chciałeś nauczyć się perfekcji w makijażu permanentnym. Mieliśmy tyle planów" - napisała w komentarzu jego przyjaciółka.

Nie żyje Gabriel Seweryn. Pogotowie odmówiło mu pomocy?! Wstrząsające kulisy śmierci gwiazdora!

QUIZ. "Królowe Życia" skradły serca milionom widzów! Wynik 10/10 to OBOWIĄZEK dla prawdziwych fanów

Pytanie 1 z 10
Najlepszym przyjacielem Dagmary w programie był
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają