Agnieszka Woźniak-Starak nie potrafi przejść obojętnie wobec żadnego zwierzaka.
Gwiazda TVN zaopiekowała się biegającym bez obroży przestraszonym pieskiem.
Najpierw poświęciła czas, żeby w okolicy studia nagraniowego szukać właściciela zguby.
Kiedy nikt nie przyznał się do pieska, kupiła mu smycz i zabrała do samochodu.
Gwiazda zaapelowała o pomoc do internautów... i jak zwykle można było na nich liczyć.
Widać, ze Agnieszka kocha zwierzęta.
Stefan, bo tak ma na imię uroczy kundelek od razu polubił Agnieszkę.
Nie protestując wsiadł z nią do samochodu.
Postawa Agnieszki może być wzorem dla innych. Na szczęście po medialnych poszukiwaniach po Stefanka zgłosili się jego właściciele.