Antek Królikowski chciał odwiedzić swojego synka, ale nie zastał nikogo w mieszkaniu Opozdy. Zobaczcie w naszej galerii, jak wyglądała ta sytuacja
Antek Królikowski przyjechał na osiedle Joanny Opozdy na żółtym skuterze. Nie zważał nawet na deszcz
Zaparkował przed klatką i popędził do syna. Vincent ma już trzy miesiące
Antek przywiózł chłopczykowi prezent. Niestety, telefon nie odpowiadał
Aktor odruchowo zerkał w okna żony, ale w mieszkaniu nikogo nie było
Królikowski zadzwonił więc do Opozdy. Dopiero wtedy dowiedział się, że żona gdzieś wyjechała
Na Instagramie Joanny Opozdy widać, że od dwóch dni aktorka jest z synem nad jeziorem koło Włocławka
Antek Królikowski nie wyglądał na zadowolonego z tego, że nie wiedział nic o wyjeździe
Nie pozostało mu nic innego, jak wrócić do swojego mieszkania
Aktor wyglądał na smutnego, że znów nie zobaczył syna
Wsiadł na skuter i ruszył przed siebie
Może następnym razem się uda...