"Mój narzeczony jest wspaniałym człowiekiem. Zajęło nam dużo czasu, żeby dotrzeć do siebie. Uważam, że to wszystko było potrzebne, żeby nasz związek był mocniejszy. Zaręczyliśmy się na gorących Karaibach, to było po drugim rozstaniu. On stwierdził, że nie wyobraża sobie życia beze mnie", mówi Karolina Derpieńska w rozmowie z Pudelkiem.