Edyta Olszówka jest dobrą aktorką, ale nie jest mistrzynią parkowania
Aktorka przyjechała do centrum Warszawy
Ubrana od stóp do głów na różowo wyszła z auta i poszła na zakupy
Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale swoje auto zostawiła na wysepce autobusowej
W dodatku byle jak zaparkowane
Olszówka w tym czasie wybierała sobie kwiatki
Niezbyt się spieszyła
Miała na sobie klapki Versace z futerkiem
Po zrobieniu zakupów Olszówka wróciła do auta
Powinna bardziej uważać na pieska, który stoi na ulicy
Wsiadła i odjechała
Strefa książek
ZAGŁOSUJ!