Wokalistka dzielnie kroczy na Jasną Górę. Nie jest to wyprawa, ale nie poddaj się.

Elwira wyznała nam, że dość wcześnie straciła swoją mamę, ale oparcie znajduje w Matce Bożej. To do niej i do Jezusa zanosi swoje prośby, przychodzi z każdym problemem i dziękuje, kiedy wszystko w jej życiu pięknie się układa.

Elwira podziwia wytrwałość i siłę innych pielgrzymów, szczególnie tych w sile wieku, którzy nie narzekają na trudy pielgrzymki.

Elwira śpiewa Matce Bożej najpiękniej jak potrafi.

Elwira w tym roku nauczyła się grać na ukulele

Elwira Mejk na scenie jest wulkanem energii. W życiu prywatnym zawsze znajduje chwilę na wyciszenie i rozmowę z Bogiem.