Grażyna Torbicka została zauważona w centrum Warszawy, jak odwiedza popularną sieć fast foodów
Dziennikarka załatwiała sprawy w centrum stolicy
Grażyna Torbicka wyglądała świetnie, świeżo i naturalnie
Gdy wsiadła do auta, chyba zdała sobie sprawę, że jest głodna. Była w końcu pora obiadowa - godzina 13:30
Ale Grażyna Torbicka nie wybrała żadnej drogiej restauracji, podjechała do fast fooda, by zamówić jedzenie do samochodu
Po chwili odebrała torbę pełną tłustych smakołyków
Musiało być ich sporo, bo osoba sprzedająca podawała ją obiema rękoma
Do tego oczywiście słodki napój
I pomyśleć, że Grażyna Torbicka, której czas się nie ima, czasem zajada się takimi rzeczami
Trudno uwierzyć, że Torbicka skończyła w tym roku 63 lata
Strefa książek
Barwy szczęścia