W 2015 roku Jan Frycz uległ groźnemu wypadkowi. Aktor uszkodził sobie kręgosłup.
Przeszedł operację, choć niewiele dała. Przez lata towarzyszył mu ból, który utrudniał normalne funkcjonowanie.
Ostatnio aktor znowu wylądował w szpitalu. Konieczna okazała się operacja.
W trudnych chwilach może liczyć na wsparcie żony, Małgorzaty.
Aktor wierzy, że dzięki tej operacji uda mu się powrócić do zdrowia. Wielkie nadzieje pokłada też w rehabilitacji, na którą właśnie oczekuje.
W swojej chorobie stara się widzieć także dobre strony.
Przyznał, że w końcu odnalazł rodzinne szczęście.
Aktor będzie dochodził do siebie przez kilka miesięcy. Tymczasowo zrezygnował z pracy.
Spektakle z jego udziałem zostały zawieszone.
To już koniec naszej galerii.