Maja Hirsch w show "Przez Atlantyk".
Tak aktorka prezentowała się podczas rejsu, bez makijażu i ułożonej fryzury. Jak sama jednak zapewnia, nie miała z tym większego problemu.
W serialu "Brzydula" jej bohaterka zawsze prezentowała się elegancko.
Jednak Maja nie miała nigdy problemu, żeby zagrać również bez charakteryzacji.
Jak sama mówi na co dzień się nie maluje.
Bez tony kosmetyków na twarzy czuje się dużo swobodniej.
Nie zwraca również uwagi na złośliwe komentarze na temat swojego wyglądu.
Hirsch to aktorka wszechstronna i nie boi się żadnych wyzwań.
Tak aktorka wyglądała 11 lat temu. Przeszła sporą metamorfozę.
Jak widać, od zawsze stawia na naturalny wygląd.
Nawet na wielkie wyjścia nie nakłada tony makijażu.