W kulturalny sposób aktorkę postanowiła też pouczyć Paulina Młynarska, gdyż Dykiel zabrała głos na temat jej ojca. - Ponieważ to są jednak ważne rzeczy, to się odezwę. Pani Bożeno Dykiel! Tata chorował na chorobę afektywną dwubiegunową, nie zaś na depresję. Depresja jest jednym z komponentów choroby afektywnej dwubiegunowej, która jest bardzo złożoną i trudną w leczeniu dolegliwością. Choruje na to mnóstwo osób, wiele z nich nie chce się leczyć. Podobnie jest z depresją. Kiedy się nie leczą, wyniszczają nie tylko siebie, ale też swoich bliskich. Stąd akcja, której stała się Pani twarzą. Jako weteranka depresji i córka człowieka przez całe życie zmagającego się z CHAD, bardzo proszę organizatorów akcji @twarze_depresji , aby troszkę ostrożniej podchodzili do doboru znanych twarzy, które zapraszają do współpracy. O kosmicznych okularach i teoriach spiskowych Pani Bożeny Dykiel zamilczę - napisała Paulina Młynarska na Instagramie, odnosząc się do słów, które z ust aktorki padły na antenie TVN:
"Wojtek Młynarski też chorował na depresję. To jest brak pierwiastka litu. Nie to, że się go uzupełni, ten lit. Organizm to powinien sam wytworzyć, tylko musimy mu dać do tego materiał. Wiec trzeba uważać, co się wpuszcza do pyska, nie jeść byle czego, jeść dobre rzeczy. Poza tym ruszać się, czytać, nie tylko gapić się w telefon i telewizor"- mówiła Bożena Dykiel.