- Mam ponad 30 pogryzień na ciele, na plecach, na rękach, na boku. (...) Jak w końcu mnie ugryzła w szyję, to, tak jak mi policjant radził tydzień przed, że jedyna rzecz, co mogę zrobić, to odepchnąć ją, co zrobiłem. (...) - mówił Paul Montana, cytowany przez portal "Plotek". Mężczyzna podał, że jedno z ugryzień miało nawet pozbawić go kawałka mięśnia, co jest potwierdzone na obdukcji.