"Jakiś czas temu zmieniłem nieco wizerunek i dostałem dużo pytań, czy z moim zdrowiem wszystko jest ok. Tak, wszystko jest ok. Przez wiele lat zmagałem się z problemem wypadających włosów. Gdy porównałem sobie zdjęcia z wyborów Mistera Polski z 2014 do tych z zeszłego roku, moja czupryna znacznie się zmniejszyła. Próbowałem to ratować na wszystkie sposoby, a włosy jak leciały, tak leciały. To trudne, krępujące doświadczenie. Jak już podjąłem tę decyzję, płakałem jak dziecko", przyznał otwarcie.