Andrzej Kopiczyński odszedł 13 października 2016 roku w wieku 82 lat.
Aktor był odtwórcą głównej roli inżyniera Stefana Karwowskiego w "Czterdziestolatku.
To właśnie ona przyniosła mu największą popularność.
Kopiczyński spoczął na warszawskich Powązkach.
Przez kilka lat po jego śmierci grób prezentował się bardzo skromnie.
Bliscy otoczyli go kamieniami i obsypali żwirkiem.
W końcu gwiazdor doczekał się eleganckiego nagrobka w kształcie leśnej kapliczki.
Bliscy postawili go kilka dni przed 5. rocznicą śmierci.
Zasadzili również bluszcz.
W tym roku, w 6. rocznicę odejścia wybitnego aktora, grób gęsto zarósł bluszczem.
Miejsce jego spoczynku wyróżnia się na tle innych.
Wydaje się jednak, że jest nieco zapomniane.
Nie ma zbyt wielu zniczy ani świeżych kwiatów.