Wiesław Gołas w tym tygodniu przyjął drugą dawkę szczepienia. Choć punkt szczepień był blisko jego domu, nie był w stanie dojść tam o własnych siłach.
Wiesław Gołas razem z żoną Marią na szczepienie musieli udać się do pobliskiej przychodni.
Dawno niewidziany aktor w końcu miał okazję wyjść na dwór. Na co dzień niestety nie ma na to szans.
Wiesław Gołas ma problemy z nogami. W mieszkaniu porusza się sam, ale spacery odpadają.
Po szczepieniu do auta pomagali mu wsiąść dwaj mężczyźni i żona, na którą zawsze może liczyć.
Wiesław Gołas w październiku ub.r. skończył 90 lat. W dniu urodzin był w świetnej formie, żartował, śmiał się, a nawet zaśpiewał nam przez telefon.
Niestety kilka dni później aktor doznał udaru.
Jak zapewnia jego żona, aktor czuje się dobrze.
Pani Maria Gołas nie odstępuje swojego męża na krok. Zawsze może na nią liczyć.
Wiesław Gołas
Wiesław Gołas z żoną Marią