Jak wyjaśnia "Na Żywo" problmemem jest to, że prezenter przyjął ostatnio propozycje występów w serialach "Duch w dom" Telewizji Polskiej i "Daleko od noszy 2" Polsatu. Takie zachowanie bardzo dobrze opłacanego przecież gwiazdora nie podoba się władzom TVN, źle znoszącym "niewierność" swoich gwiazd.
Przeczytauj koniecznie: Piotr Gąsowski dorabia w zespole Etny
Ostatnio podczas jednej z konferencji prasowych Edward Miszczak skomentował zachowanie Gąsowskiego, który domagał się braw, zdaniem "Ludzi konkurencji nie oklaskuję". Nawet jeśli był to tylko uszczypliwy żart, musiał dać prezenterowi do myślenia. Łapanie za ogon dziesięciu srok i przyjmowanie wypłat od konkurujących ze sobą stacji, może okazać się dla Gąsa strzałem w stopę.