Gąsowski zdradza, że sprzedał porsche z biedy

2017-04-26 7:00

Skończyły się złote czasy dla Piotra Gąsowskiego (53 l.). Jeszcze kilka lat temu aktor woził się czarnym porsche carrera 911, brylował na salonach, przebierał w scenariuszach, prowadził popularne programy. Niestety dobra passa się skończyła. Ról coraz mniej, więc i pieniądze na koncie zaczęły topnieć. Aktor musiał nawet sprzedać ukochane auto. - Otarłem się wręcz o bankructwo - wyznaje szczerze Gąsowski.

Ciężko jest non stop utrzymywać się na fali. Dotkliwie przekonał się o tym Gąsowski. Aktor, który niespełna dziesięć lat temu zarabiał setki tysięcy złotych, jeździł wypasionym autem i kupował drogie ciuchy, o mały włos nie wylądował na bruku.

- Parę nieudanych inwestycji, giełda czy nieruchomości, sprawiło, że otarłem się wręcz o bankructwo. Pomnażanie majątku raczej mi więc nie wyszło - wyznał w jednym z wywiadów.

Te decyzje zmusiły go do skromniejszego życia.

- Porsche już nie jeżdżę. Zazdroszczę kolegom kilku ról, ale nie paraliżuje mnie to. Żeby dostać rolę, jestem gotów pójść na casting - dodał.

Jakie to smutne...

Zobacz także: Witold Pyrkosz nie oglądał siebie w "M jak miłość"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki