Doda planuje operacje plastyczne!

2009-01-27 8:00

Dorota Rabczewska (25 l.) nie dopuszcza myśli, że będzie źle wyglądać na starość. Dlatego już dziś piosenkarka planuje operacje, które przeprowadzi, jak tylko jej skóra zacznie się marszczyć.

- Jeśli po latach mam wyglądać jak Brigitte Bardot (75 l.), czyli być tak pomarszczona, jak brzoskwinia po przejściach, to już lepiej naciągnę się jak guma w gaciach i nie będę się przejmować. Byle tylko dobrze wyglądać - wyznała bez ogródek Doda w wywiadzie dla kolorowego miesięcznika.

Bo dla piosenkarki wygląd jest bardzo ważny. Na pielęgnację swojego ciała poświęca bardzo dużo czasu. I efekty, trzeba przyznać, widać. Piosenkarka wygląda naprawdę seksownie. Ale najważniejsza dla niej jest opalenizna. Doda nie przejmuje się faktem, że przez częste chodzenie do solarium jej skóra szybko się zestarzeje i że grozi jej nawet rak.

- Nigdy w życiu nie zrezygnuję z opalania się! Uważam, że blada skóra jest aseksualna! - dodała piosenkarka w wywiadzie.

Doda już od najmłodszych lat wiedziała, że piękny wygląd to pierwszy krok do sukcesu. Dlatego też już jako dziecko nauczyła się robić sobie pełny makijaż!

- Maluję się już od 11. roku życia, zawsze mnie to fascynowało. Dlatego jeśli teraz nie mam swojej makijażystki, nie widzę większego problemu, bo potrafię zrobić sobie taki make-up, że wszystkich zadziwiam - podkreśla jak zwykle "skromna" Doda.

Rabczewska wie, że kult młodości w showbiznesie liczy się najbardziej. Ale czy nie lepiej pić sok ze świeżo wyciśniętej marchwi, zamiast katować swoją skórę w solarium?!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki