Gdy zaczynali kręcić "Noce i dnie", wszyscy wróżyli im fiasko. "Dajcie Antczakowi zrobić ten film, niech się wyłoży"

2024-08-03 9:32

Ekranizacja „Nocy i dni” była wielkim marzeniem Jadwigi Barańskiej i Jerzego Antczaka, by je spełnić, musieli jednak przezwyciężyć wiele przeciwności. Wielu wróżyło parze fiasko, choć film ostatecznie nominowany został nawet ostatecznie do Oscara!

Noce i dnie. Barbara (Jadwiga Barańska)

i

Autor: TVP

Projekt, który okazał się wielkim triumfem polskiej kinematografii, początkowo wydawał się być skazany na porażkę. Nigdy wcześniej nie realizowano produkcji z takim rozmachem. Niewielu też w środowisku filmowym dostrzegało kinowy potencjał w głośnej międzywojennej powieści Marii Dąbrowskiej, przekonując, że historia mezaliansu Barbary Ostrzeńskiej i Bogumiła Niechcica, którego losy ukazane są na tle wielkich przemian XIX i XX wieku, nie przyciągnie tłumów do kin. Przeszkód, które stały aktorsko-reżyserskiej parze na drodze, było zresztą więcej. Być może słynna powieść nigdy nie trafiłaby na duży ekran, gdyby nie upór Jadwigi Barańskiej. Ona pierwsza uwierzyła w to karkołomne przedsięwzięcie.

Klęska gwarantowana

O swoim pomyśle, by zekranizować „Noce i dnie”, w pierwszej kolejności aktorka opowiedziała mężowi, Jerzy Antczak długo jednak nie podzielał jej entuzjazmu. Zdanie zmienił dopiero podczas wspólnych wakacji w Jugosławii, gdzie za namową żony w końcu sięgną do lektury. Dopiero wówczas i on zapalił się do pomysłu.

To jednak nie wystarczyło, by zacząć marzenia zamieniać w plan, trzeba było jeszcze do filmowej adaptacji przekonać Zespół Filmowy „Kadr”, a jego ówczesny szef, Jerzy Kawalerowicz, podchodził do niej z dużą rezerwą. „Niech pan robi wszystko, tylko nie tę chałę” – miał wtedy usłyszeć reżyser. Podobno przekonał Kawalerowicza do przedsięwzięcia dopiero skomponowany przez Waldemara Kazaneckiego „Walc Barbary”, który niezwykle przypadł mu do gustu.

Seriale epoki PRL-u. Na czym polegał ich fenomen? Historia z Koprem

Kiedy jednak namawiał, by dać produkcji zielone światło, użyć miał zaskakującego argumentu: „Dajcie Antczakowi zrobić ten film, niech się wyłoży. Będziecie mieli z nim spokój do końca życia…”.

Na miarę Hollywood

Barańska i Antczak dołożyli jednak wszelkich starań, by udowodnić niedowiarkom, że są w błędzie. Przy realizacji ekranizacji postawiono więc wszystko na jedną kartę, nie oszczędzając na środkach, by jak najwierniej odtworzyć realia opisane w książce, a w szczególności dwór Niechciców, co spowodowało, że budżet produkcji kilkukrotnie został przekroczony, sięgając ostatecznie 130 milionów ówczesnych złotych!

Noce i dnie. Barbara (Jadwiga Barańska), Toliboski (Karol Strasburger)

i

Autor: TVP

Do filmu zaangażowano łącznie kilkuset aktorów i aż kilka tysięcy statystów. „Poświęciłem pięć lat życia” – mówił później w wywiadzie reżyser. Tyle zajęła praca nad scenariuszem oraz zdjęcia do produkcji. Wyzwanie było tym trudniejsze, że w tym samym czasie zdecydowano się tworzyć jednocześnie i film, i serial. Dodatkowym utrudnieniem był zgrzyt, jaki w środowisku wywołał fakt, że to właśnie swoją żonę Antczak zdecydował się obsadzić w głównej roli. Ryzykowna decyzja się jednak opłaciła – Jadwiga Barańska i Jerzy Bińczycki stworzyli na ekranie znakomity tandem.

Na podbój Hollywood

Gdy 23 września 1975 r. „Noce i dnie” zadebiutowały na ekranie, stało się jasne, że przeczucia co do sukcesu ekranizacji były słuszne. Film zachwycił zarówno widzów, jak i krytyków, ale doceniony został także za oceanem, gdzie porównywano go nawet do „Przeminęło z wiatrem”. Rok po premierze produkcja nominowana też została do Oscara w kategorii „najlepszy film nieanglojęzyczny”. Odtwórczyni głównej roli wyróżniona została Złotym Niedźwiedziem w Berlinie, a niecałą dekadę temu „Noce i dnie” docenione zostały ponownie – na festiwalu filmowym w Gdyni okrzyknięto je mianem „najlepszego filmu 40-lecia”. „Była to przygoda życia, dar losu, przed którym należy pochylić z pokorą głowę” – podsumował niedawno Jerzy Antczak, dodając: „Ciągle z Jadzią nie możemy wyjść z podziwu, jak to jest możliwe, że ten film mimo upływu lat wciąż trwa”.

Emisja w TV:

"Noce i dnie", pon.-pt. godz. 7.50 STOPKLATKA

QUIZ. "40-latek", "07, zgłoś się", a może "Noce i dnie"? Z którego serialu PRL jest ta postać?
Pytanie 1 z 11
"Kobieta pracująca" to bohaterka...
Irena Kwiatkowska. Sekrety królowej komedii

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają