- Gdzie mój tata pojechał? Czy mój tata pojechał na wakacje? - zapytał tuż po publicznej ceremonii pożegnania króla popu w Los Angeles najmłodszy syn Jacksona. Chłopiec był w kompletnym szoku i nie wiedział, dlaczego wszyscy płaczą.
- Kiedy usłyszałem jego pytanie, aż mi serce się ścisnęło i napłynęły mi łzy do oczu - opowiada Mark Lester (50 l.), aktor i ojciec chrzestny Blanketa.