Gdzie zniknął Waldek ze "Złotopolskich"? Andrzej Nejman nie tracił czasu! Niektórzy mogą mu pozazdrościć

Andrzej Nejman to nie tylko Waldek ze "Złotopolskich", jak wielu widzom może kojarzyć się na pierwszy rzut oka. Aktor debiutował w 1984 roku rolą Felka Miecucha w miniserialu "Rozalka Olaboga". W 1996 odegrał rolę Marcina w filmie Roberta Glińskiego "Matka swojej matki". Sporą rozpoznawalność przyniósł mu również występ w filmie "Poranek kojota". W telenoweli TVP grał od 1997 do 2008 roku. Tak długi czas występowania w jednej produkcji często szufladkuje artystów. Andrzej Nejman działał w tym czasie również w dubbingu. Dał popis w programie TVN "Taniec z gwiazdami"  oraz w pierwszej edycji programu Polsatu "Jak oni śpiewają". Oprócz tego, aktor tłumaczy z angielskiego sztuki teatralne. Czym zajmuje się teraz?

ZOBACZ: Dorota Szelągowska pokazała, jak cierpi usuwając tatuaż. Mocne nawiązanie do małżeństwa!

Galeria wyżej: Tak zmieniał się Andrzej Nejman

Co robi teraz Andrzej Nejman?

1998 rok to magiczna data dla aktora. Wtedy rozpoczął współpracę z Teatrem Kwadrat w Warszawie, w którym działa do dziś! Niektórzy koledzy po fachu mogą mu pozazdrościć, bo Nejman 15 lipca 2010 został dyrektorem tego teatru! W rozmowie z "Faktem" wyznał, że wcale nie jest mu źle ze zniknięciem z ekranów telewizorów. Ma dystans do swojego zawodu:

- Reżyserowanie i bycie dyrektorem zawsze zabiera czas aktorstwu, ale ja nie jestem jakimś wybitnym aktorem, który musi tylko grać i grać, bo polska czy europejska kultura na tym straci. Jeśli ktoś chce mnie zatrudnić w charakterze aktora, bardzo się polecam. Choć jeśli nie będę grał dwa, trzy miesiące, a nawet pół roku, to czy świat na tym straci?

W Teatrze Kwadrat można obejrzeć wiele spektakli z wybitnymi aktorami, w tym sztukę "Małżeństwo do poprawki" z Agnieszką Sienkiewicz i Pawłem Małaszyńskim w rolach głównych.