George Michael UMIERA na AIDS?

2011-12-01 14:00

Sławny brytyjski wokalista George Michael (48 l.) w ciężkim stanie leży w austriackim szpitalu. Gwiazdor trafił tam na początku tygodnia z ostrym zapaleniem płuc. Cały świat zastanawia się, czy piosenkarz, który już wiele lat temu przyznał się do swojego homoseksualizmu, nie cierpi na AIDS. Jego dawny kochanek zmarł właśnie na tę chorobę.

George Michael w ostatni weekend skarżył się na silne bóle w klatce piersiowej. W poniedziałek, już w stanie krytycznym, został przywieziony na oddział intensywnej terapii wiedeńskiego szpitala.

Gwiazdorem zajęli się najlepsi austriaccy lekarze, leży na specjalnym łóżku wartym 100 tysięcy dolarów, które ułatwia pacjentowi oddychanie oraz przepływ krwi w organizmie.

Tymczasem media na całym świecie zastanawiają się, czy artysta, który nie unika przypadkowego seksu z mężczyznami i to bez zabezpieczenia, nie jest chory na AIDS. Ostre zapalenie płuc wymagające leczenia szpitalnego jest bardzo często pierwszym objawem tej śmiertelnej choroby. Do tego były kochanek artysty, Anselmo Feleppa (†37 l.), zmarł w 1993 roku na AIDS.

Dawny kochanek

George Michael był związany z Anselmo Faleppą (†37 l.), który w 1993 r. zmarł na AIDS

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki