Clooney jest klasycznym przykładem gwiazdy, która uważa, że jakiekolwiek zobowiązania uczuciowe, znacznie ją ograniczą. Dlatego chadza na randki, ale się nie żeni i nie ma zamiaru mieć dzieci. Do tego w przerwach między kręceniem kolejnych scen do nowego filmu pt. "Man who stare at goats", świetnie się bawi!
Fotografowie przyłapali aktora na beztroskiej grze w koszykówkę. Clooney ubrany był w wojskowe ubranie, miał brązową perukę i wąsy, które charakteryzują jego filmowego bohatera, Lyna Cassidy'ego. Tu czujemy się w obowiązku zaznaczyć, że wąsy George zahodował sam! Trzeba przyznać, że trochę śmiesznie wyglądał, gdy żartując z paparazzich stroił dziwne miny.
Doceniamy konsekwentne zachowanie aktora. W końcu jeśli być kawalerem, to na cały etat!