Gerard z "Sanatorium miłości" to bohater z Sosnowca. Zobacz, CO ZROBIŁ

2020-01-10 10:13

W TVP ruszył właśnie drugi sezon „Sanatorium miłości”, a przebojowi seniorzy już podbili serca widzów. Jednym z mężczyzn szukających miłości jest Gerard z Zabrza, rozwodnik, który przeżył niejedną niebezpieczną chwilę w swoim życiu. Udało mu się także dokonać bohaterskiego czynu.

Gerard z Sanatorium miłości

i

Autor: Facebook Gerard z "Sanatorium miłości"

Gerard przepracował w kopalniach 27 lat, gdzie był kierownikiem robót oraz ratownikiem medycznym. Ta ostatnia rola przydała mu się w 1978 roku, gdy w kopalni Sosnowiec (dziś już nieczynnej) nastąpił wypadek i pod ziemią zostało uwięzionych dwóch górników. Gerard sam do nich dotarł i uratował im życie!

- My, górnicy, przeżywamy pod ziemią trudne chwile. Zjeżdżamy na dół nie wiedząc, czy wrócimy. Na dole jesteśmy całkiem inni; jesteśmy trochę brutalni, bo tego wymaga nasza praca. Ale po wyjeździe na górę, oddajemy się sprawom rodzinnym i swoim zainteresowaniom – mówił w programie.

Mimo zaawansowanego wieku Gerard dba o kondycję fizyczną: regularnie biega, nurkuje, pływa i jeździ na nartach. To pokłosie zawału, którego dostał w wieku 45 lat, pracując w kopalni w Niemczech. Od tamtej pory stwierdził, że czas o siebie zadbać.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki