Gessler łagodna jak baranek?! Już nie rzuca mięsem i talerzami w Kuchennych Rewolucjach

2013-06-07 1:26

Za nami ostatni odcinek Kuchennych Rewolucji w tym sezonie. Tym razem Magda Gessler odwiedziła Stary Kredens w Sanoku i... była wyjątkowo łagodna! Mimo że łzy pracowników i właścicieli lały się strumieniami i nie zabrakło kłótni, to Magda zachowała stoicki spokój i ani razu nie zabluźniła! Obyło się też bez rzucania talerzami... Co się stało z Gessler?

W czwartek, 06.06.2013, TVN wyemitował ostatni odcinek Kuchennych Rewolucji w tym sezonie. Magda Gessler była w Sanoku, gdzie ratowała restaurację Stary Kredens. Początkowo było dramatycznie - właściciele nie mogli się dogadać, nie zabrakło kłótni oraz łez.

>>> Magda Gessler: Jestem jak baranek - wywiad

Za to Gessler była wyjątkowo spokojna - przez cały odcinek ani razu nie zabluźniła. Nie rzucała też talerzami ani nie przewracała stołów. Co się stało z ostrą i bezkompromisową Magdą?

Gessler zmienia wizerunek?

Czyżby Magda Gessler chciała udowodnić, że rzeczywiście jest "łagodna jak baranek" - tak jak mówiła ostatnio w rozmowie z Super Expressem? A może ma już dość krytyki i wytykania jej kolejnych wulgaryzmów, dlatego chce pokazać się z zupełnie innej strony w Kuchennych Rewolucjach?

Ostatnio na łamach Wprost prof. Jacek Hołówka, filozof i etyk, zwrócił uwagę na chamskie zachowanie Gessler. Podkreślił też, że ludzi przyciągają jej wulgaryzmy oraz furie. Jednak zdaniem Hołówki, popularność tego typu zachowań ma swój kres i może potrwać jeszcze jedynie z 10 lat. Najwyraźniej Gessler wzięła sobie do serca słowa etyka i postanowiła wcześniej zmienić swój wizerunek. Tylko czy widzowie pokochają łagodną Magdę?

>>> Gessler jak Newsweek - chamska i wulgarna. Hołówka: Jeszcze 10 lat

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki