GESSLER ma KŁOPOTY? Producenci ryb PROTESTUJĄ przeciwko KUCHENNYM REWOLUCJOM!

2012-11-26 14:14

Jak informowaliśmy na se.pl, właściciele jednej z restauracji zamierzają procesować się z Magdą Gessler o zszarganie ich dobrego imienia. Okazuje się, że także Stowarzyszenie Importerów Ryb jest oburzone licznymi komentarzami restauratorki na temat mrożonych ryb. Czy po takich wpadkach, znajdą się jeszcze chętni, którzy zgłoszą się do KUCHENNYCH REWOLUCJI?

Magda Gessler stała się gwiazdą TVN dzięki przeklinaniu i poniżaniu właścicieli restauracji, którzy biorą udział w KUCHENNYCH REWOLUCJACH. Jednak pod adresem jej show kierowane są coraz to nowe skargi. Jak informowaliśmy na se.pl, właściciela jednej z restauracji zamierzają procesować się z restauratorką o zniesławienie ich dobrego imienia.

Okazuje się, że to nie jedyna taka sytuacja. Podczas KUCHENNYCH REWOLUCJI w Wielbarku, restauratorka źle potraktowała menadżerkę Leśniczanki, którą skrytykowała za zakup mrożonych ryb.

- Śmierdzi. Niech pani otworzy tę rybę, może tam coś jest na tej etykiecie napisane? Pani musi czytać, czy ludzi otruć, czy nie otruć! - mówiła z pogardą Gessler. Pani płaci za tą rybę i pani za nią odpowiada! Pytam się, czy to jest zdrowe, czy to jest normalne, żeby ryba była czynna do 2019 roku?! Zajebiście!

Stowarzyszenie Importerów Ryb poczuło się urażone zachowaniem Gessler i wystosowało do TVN specjalny list, w którym, jak donosi Pudelek.pl, wytyka restauratorce szereg błędów.

Nieprawdziwe jest stwierdzenie, że data przydatności do spożycia pokazanego w programie produktu upływa w 2019 roku bowiem widniejąca na etykiecie liczba 2019 poprzedzona literami CEE stanowi numer identyfikacyjny zakładu produkcyjnego. Pragniemy przy tym podkreślić, że filety z miruny należą do grupy produktów rybnych odznaczających się najwyższymi parametrami jakościowymi i smakowymi spośród dostępnych na rynku polskim, przez co są wysoko cenione przez konsumentów. Zostały wyprodukowane i głęboko zamrożone na statku-przetwórni, którego zdolność do produkcji zdrowej żywności jest potwierdzona nadaniem stosownych uprawnień przez służby weterynaryjne UE. Dlatego też nieuzasadnione "oskarżenia" pod adresem tych filetów wygłoszone przez panią Gessler na antenie TVN godzą w dobre imię kategorii produktu i firm zajmujących się obrotem handlowym filetów z miruny na rynku polskim.

Komentarza wymaga również lansowana, z niezrozumiałym dla nas uporem, przez panią Gessler na antenie TVN, teza o wyższości ryb świeżych nad głęboko zamrożonymi. Teza ta jest nieuprawniona zwłaszcza bez precyzyjnego określenia co rozumiemy pod pojęciem "świeżości". Nie jest bowiem synonimem świeżości ryby jej niezamrożona postać! - czytamy w liście.

Ryby i wytworzone z nich produkty (filety, tuszki etc.) zamrożone na morzu (tzn. na statku-przetwórni w trakcie realizowanej operacji połowowej) należą do "najświeższych" produktów spożywczych dostępnych na rynku. Czas jaki, w tym przypadku, upływa od złowienia żywej ryby do jej głębokiego zamrożenia (w temperaturze poniżej minus 25 stopni Celsjusza), a tym samym zatrzymania procesu "starzenia" czy inaczej pogarszania "świeżości" jest najkrótszy z możliwych (liczony w godzinach) i nie ma konkurencji z żadnym innym sposobem obróbki żywności pochodzenia zwierzęcego. Walory smakowe i odżywcze takiego produktu (pod warunkiem właściwego przechowywania) najczęściej przewyższają te, którymi odznaczają się tzw. ryby świeże, tzn. nigdy niezamrożone, zwłaszcza jeśli od złowienia tych ostatnich do spożycia upływa wiele dni.

Jak myślicie, czy po takich wpadkach Magdy Gessler, KUCHENNE REWOLUCJE nie stracą na oglądalności?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki