Tak kolorowej stylizacji nie widzieliśmy już dawno. Gospodyni „Kuchennych rewolucji”, załatwiając ostatnio interesy i spacerując po warszawskich ulicach, zaprezentowała się w kwiecistej kolorowej koszuli i jeszcze bardziej ekstrawaganckich spodniach w paski wykończonych u dołu nogawki błękitnymi piórkami. Ale stylizacja przyprawiała restauratorkę o mały ból głowy. Z bioder co i rusz zsuwały się jej spodnie.
Widać, że Gessler musiała zrzucić parę kilo, bo co chwilę podciągała je do góry. Mimo to i tak świetnie wyglądała. Jak prawdziwa pani wiosna!
Tylko popatrzcie na te zdjęcia: