Każdy, kto śledzi polską edycję show "X Factor" wie, że Gienek Loska potrafi śpiewać, wywodzi się z ulicy i że ma przeszłość alkoholową.
Nikt jednak nie spodziewał się tego, że alkoholizm, w który Gienek wpadł dawno temu, wiąże się ze skrywaną dotąd wadą słuchu.
Przeczytaj koniecznie: X Factor. Oto wymarzony skład finału Wojewódzkiego: Loska, Szpak i Szulc
Jak dowiedział się magazyn "Show", podopieczny Czesława Mozila spadł 9 lat temu w trakcie libacji ze schodów i doznał poważnego urazu głowy. Po operacji Gienek nie słyszy na jedno ucho, myśli wolniej i miewa problemy z kojarzeniem faktów.
Czy gdyby nie te doniesienia, ktoś w ogóle by się zorientował?