Gigantyczny skandal z Krystyną Jandą w Radomiu! Okrutnie potraktowała dziennikarkę

2024-08-09 17:41

Krystyna Janda to zdecydowanie postać nietuzinkowa. Wybitna aktorka zawsze ma mnóstwo roboty. Jest zupełnie nie do zdarcia. Na scenie występowała nawet ze złamaną nogą! Brak czasu jednak wprowadza pewną nerwowość. Właśnie na jaw wyszedł gigantyczny skandal z Krystyną Jandą w Radomiu. Aktorka okrutnie potraktowała dziennikarkę. Sama o tym opowiedziała!

Krystyna Janda

i

Autor: Niemiec/Akpa Krystyna Janda

Krystyna Janda opisała osobliwe zdarzenie. Chyba nie stawia jej to w najlepszym świetle

Krystyna Janda słynie z tego, że jest bardzo zabiegana. Wszędzie jej pełno, a powodem do zaniechania aktywności nie jest nawet... złamana noga. W dniu, w którym uległa wypadkowi, wystąpiła w przedstawieniu! - Rano złamałam nogę, wieczorem Konin MY WAY w ortezie na siedząco. Jak mówiła mama: źle to się zrobi szybko, żeby było dobrze, to trwa - skwitowała Krystyna Janda. Potem na wózku pojawiła się na Marszu Miliona Serc zwołanym przez Donalda Tuska. Niestety po tym wydarzeniu Krystyna Janda musiała zmagać się z brutalnym hejtem od ludzi prezentujących inne poglądy polityczne niż aktorka. W wakacyjnym okresie za to ikonie polskiego kina i teatru zebrało się na wspominki. Przypomniała historię, która chyba nie stawia jej w najlepszym świetle. Mimo to zdecydowała się opisać to osobliwe zdarzenie. 

W naszej galerii pod artykułem prezentujemy, jak wygląda kuchnia Krystyny Jandy

Gigantyczny skandal w Radomiu. Krystyna Janda wyszła ze studia

Szokujące sceny miały miejsce w Radomiu. - A propos zabawne historie ze spotkań z dziennikarzami: Bodaj w Radomiu, w trakcie długiej trasy teatralnej, miejscowa dziennikarka prosiła o godzinny! wywiad nadawany z miejscowej rozgłośni. Mieliśmy program napięty, dwa spektakle dziennie i przejazd do kolejnego miasta, przygotowanie sceny, światła, dekoracja, próba, no ani chwili. Ale dziennikarka błagała, że marzenie jej życia, że wie o mnie wszystko, śledzi każdą aktywność zawodową, gratuluje sukcesów. Zapytałam:- A czy bilety na moje spektakle są sprzedane? - Tak, co do jednego - odparła. W rezultacie zgodziłam się na ten wywiad i po przyjeździe do Radomia natychmiast udałam się na tę godzinę przy mikrofonie, mając czas wyliczony co do kwadransa - wspominała Krystyna Janda. Czar prysł już po pierwszym pytaniu. Doszło do gigantycznego skandalu. Aktorka okrutnie potraktowała dziennikarkę. - Miłe przywitanie, siadamy w studio, ja zagoniona, wchodzimy na antenę i dziennikarka zadaje mi pierwsze pytanie: - Czy nie myślała pani o zmianie zawodu? Zatkało mnie, ale z ulgą odpowiedziałam: - A wie pani, chyba tak, pozdrawiam Państwa. I wyszłam ze studia - napisała Krystyna Janda. No cóź... Pytania są różne. Ale zeby zaraz wychodzić ze studia?!

QUIZ. Krystyna Janda czy Grażyna Szapołowska? Tajemnice ikon polskiego kina

Pytanie 1 z 15
Żoną Andrzeja Seweryna była:
Krystyna Janda już spisała testament. Komu odda swój majątek?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają