Gdy w skąpym bikini krokiem modelki przemierzała złociste plaże Ameryki Środkowej, nieustająco trzymała na rękach aż dwoje swoich dzieci naraz. Uśmiech nie schodził wysportowanej siłaczce z twarzy, chociaż przecież córeczka Vivian (2 l.) i synek Benjamin (5 l.) rosną jak na drożdżach. Nic dziwnego, że z taką życiową energią zarabianie 50 milionów dolarów rocznie nie sprawia boskiej Gisele najmniejszych problemów!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail