- Jestem Ratownikiem Medycznym oraz licencjonowanym pielęgniarzem. Na co dzień jeżdżę w Pogotowiu Ratunkowym oraz pracuję w Bloku Operacyjnym w jednym z warszawskich szpitali. Prze 4 lata pracy w pogotowiu ratunkowym miałem styczność z wieloma sytuacjami mniej lub bardziej niebezpiecznymi i dramatycznymi – opowiada w rozmowie z SE.PL Grzegorz Winiarski.
Artysta zespołu E-Maill jeździ, zarówno jako Ratownik medyczny, kierowca oraz kierownik zespołu. Najczęściej jednak jest członkiem zespołu specjalistycznego czyli takiego, który wyjeżdża do najcięższych przypadków - zaczynając od zwykłych zachorowań poprzez poważne wypadki, reanimacje jak również niekiedy i zgony. - Jest to zawód bardzo odpowiedzialny i czasami niebezpieczny. Pamiętam jak pojechaliśmy do zdarzenia w mieszkaniu, gdzie młodzież urządziła sobie libację alkoholową. Byli pijani i odurzeni narkotykami. Zaatakowali nas jak również policjantów będących na miejscu. W tym zawodzie nie zna się dnia ani godziny. Mimo wszystko sprawia mi on wiele satysfakcji i daje sporą dawkę adrenaliny – opowiada z pasją Grzegorz.