Monika Olejnik to jedn z najbardziej znanych polskich gwiazd. Dziennikarka od lat występuje w telewizji, gdzie rozmawia z politykami. Nie od dziś wiadomo, że 68-latka jest też fanką drogich ubrań i dodatków, które chętnie prezentuje w sieci. Nic więc dziwnego, że pojawiła się na okładce listopadowego wydania magazynu o modzie. Niestety jej okładka nie każdemu przypadła do gustu.
Zobacz też: Monika Olejnik jak Madonna z dekoltem do pasa. Pokazała w Wenecji co miała
Internauci nie rozpoznali Moniki Olejnik. Tak wyprasowali jej twarz
Monika Olejnik podczas sesji zdjęciowej zapozowała w brązowej kurtce, krótkiej spódnicy i czarnych szpilkach. Gwiazda w gazecie udzieliła też długiego wywiadu, w którym opowiedziała o swoim interesującym życiu.
Zobacz też: Monika Olejnik wpadła na scenę w Sopocie i zaczęła wiec polityczny. A potem zaszalała w tańcu
Chociaż mogłoby się wydawać, że okładka nie wzbudzi aż tak ogromnej ekscytacji wśród fanów Moniki, to było zupełnie inaczej. Internauci zwrócili uwagę na to, że Olejnik w ogóle nie przypomina siebie. Zarzucili jej retusz fotki - według nich nie ma aż tak gładkiej twarzy.
Fajna okładka i kobieta, szkoda, że tradycyjnie twarz z Photoshopa, aby broń Boże zmarszczek nie pokazać
Za dużo Photoshopa wjechało. Nie poznałam, nawet w okularach
Jak to jest Monika Olejnik, to ja jestem święty turecki
Grafika poniosło. To równie dobrze mogłaby być Cielecka - pisali niezbyt zachwyceni internauci.
Znaleźli się jednak i tacy, którzy wprost napisali, że im okładka bardzo się spodobała.
Kapitalne foto! Jak świetnie przekorne ujęcie wobec pani ognistego charakteru. Jest moc
Plus za brak retuszu, brawo!
W dzisiejszych czasach tak trudno znaleźć wzorce mądrej kobiecości... dziękuję, że pani jest - pisali ci, którzy byli zachwyceni wyglądem dziennikarki.
Zobacz naszą galerię: Olejnik jak Madonna z dekoltem do pasa. Pokazała w Wenecji co miała