Dariusz Gnatowski jakiś czas temu zaskoczył nas swoja metamorfozą. Serialowy Boczek ze "Świata według Kiepskich" bardzo mocno schudł. Za zmianą kryła się jednak wyjątkowo podstępna choroba, czyli cukrzyca. Gwiazdor Polsatu stoczył trudną walkę o zdrowie. Wszystko zaczęło się od osłabienia i rany na nodze, która nie chciała się zagoić. Aktor wspomina, że gdyby nie został otoczony specjalistyczną pomocą, być może skończyłoby się amputacją nogi. W najtrudniejszym momencie choroby musiał jeździć na wózku inwalidzkim.
Po rehabilitacji i leczeniu Dariusz Gnatowski powrócił na scenę. Doświadczenie choroby sprawiło, że wraz z przyjacielem założył fundację, która ma pomagać pacjentom diabetologicznym, którzy mają powikłania po cukrzycy. Organizacja ma przywracać sprawność i pomagać realizować marzenia bez względu na chorobę.
- Gdy jest się zdrowym i nie trzeba ciągle chodzić do lekarzy, problemy innych sa nam odległe. Przebudzenie następuje, gdy zaczynają się kłopoty ze zdrowiem. Tak było ze mną. Przez większość życia nie chorowałem. Nawet przeziębienia mnie omijały. Aż w pewnym momencie okazało się, że mam cukrzycę, która rozwijała się w moim organizmie przez lata. Gdy pojawiły się powikłania i trafiłem do szpitala, zobaczyłem, ilu ludzi każdego dnia bardzo cierpi - powiedział Dariusz Gnatowski w rozmowie z "Twoim Imperium".