Dziedziczka hotelarskiej fortuny Hiltonów na cel swoich wakacji wybrała w tym roku ekskluzywną łódź pływającą w okolicach Porto Cervo na Sardynii we Włoszech.
Co ciekawe, Paris była tak pochłonięta słodkim leniuchowaniem we włoskim stylu, że w ogóle nie zauważyła, jak jej niewielki, ale za to zupełnie nagi biust objawia się zszokowanym turystom.
Na szczęście celebrytka nie z takimi problemami musiała sobie radzić - ostatnio na przykład została przyłapana na Korsyce, jak próbowała przemycić niecały gram marihuany - i zupełnie nie przejęła się "aferą biustową".
Paris opalała się w najlepsze, w końcu nie od dziś wiadomo, że włoskie słońce opala najpiękniej.