Jak donosi magazyn "Świat & Ludzie", Edyta nie jest najszczęśliwsza z faktu, że mieszka u rodziny męża w Milanówku. Chciałaby jak najszybciej wyprowadzić się do Warszawy.
Na to - przynajmniej na razie - nie chce się zgodzić Krupa. Próbuje on przekonać Edzię, aby jeszcze trochę wytrzymała w Milanówku i poczekała do początku przyszłego roku, gdy oddany zostanie apartament w Wilanowie, który kupili.
W całym tym wątku ciekawi nas tylko jedno. Co z planami wyjazdu na kilka tygodni, a może nawet miesięcy do USA, gdzie Edyta miała nagrać nowy album? Czy w ogóle do tego dojdzie?