Wokalistka zdaje sobie jednak sprawę z tego, że wypadła odrobinę z głównego obiegu, tracąc wiele czasu na zupełnie niepotrzebne spory i problemy w życiu prywatnym. Stąd też decyzja o zatrudnieniu Mai Sablewskiej (30 l.), która błyskawicznie zajęła się Edytą.
Przeczytaj koniecznie: Edyta Górniak zrobi wszystko, by Krupa nie wypromował Natalii Lesz
"Życie na gorąco" ujawniło artystyczne plany duetu Sablewska - Górniak. Są one bardzo ambitne. Po pierwsze wokalistka ma nagrać aż dwa nowe albumy. Po drugie zaś z wielką pompą świętować będzie 20-lecie pracy artystycznej. Oprócz uroczystego koncertu ruszy w związku z tym w trasę po Polsce. Zapewne nie zabraknie na niej nowych nagrań.
Jeśli plany dojdą do skutku, Górniak z pewnością znów ma szansę wrócić na szczyt. W końcu głos od zawsze był jej wielkim atutem, którym bije na głowę większość krajowych konkurentek.