Edyta Górniak stwierdziła ostatnio, że jest zbyt doskonała i za bardzo kocha ludzi. Gwiazda doszła do wniosku, że musi ograniczyć swój altruizm, gdyż "za dużo oddaje siebie światu". Jednak to nie jedyne jej problemy. Poza dobrym sercem ma także kłopoty z wyglądem.
Patrz też: Edyta Górniak MIESZA SIĘ w politykę?! Jest WŚCIEKŁA!
W jednym z wywiadów przyznała, że jej uroda rozprasza mężczyzn, co sprawia jej kłopot zwłaszcza podczas spotkań biznesowych. Gwiazda żaliła się, że musi ukrywać swoje piękno. Jakie sztuczki stosuje?
- Moje oczy kiedy są pomalowane, bardzo się zmieniają. Stają się kokieteryjne, a ja sama jestem wtedy bardziej widoczna - wyznaje Edzia. Często uczestniczę w biznesowych spotkaniach, a w branży muzycznej pracuje wielu mężczyzn. Mam wrażenie, że moja uroda ich rozprasza. Nie maluję się m.in dlatego, że nie chcę, by mężczyźni, z którymi prowadzę rozmowy, wpatrywali się we mnie. Wolę, by skupili się na merytoryce spotkania.