Edyta Górniak ma być największą gwiazdą jury kolejnej edycji „The Voice”. A że taka diwa ma swoje przywileje, może ona wskazać produkcji, z jakimi innym jurorami pracowałoby się jej najlepiej, a z kim nie chce spotykać się na planie.
Jak twierdzi nasz informator związany z produkcją show, Górniak, która chce czerpać z pracy przyjemność, widziałaby się obok ("tego, jak on się nazywa...") Michała Szpaka (30 l.). Miała z nim co prawda mały konflikt, ale jest ciekawa kontynuacji współpracy.
Wiadomo natomiast, że nie chce pracować z Justyną Steczkowską, która, jak sama się pochwaliła, jakiś czas temu otrzymała propozycję bycia trenerem.
Edzia i Jusia zasiadły razem w jury tylko raz – w piątej edycji programu w 2014 r. Górniak źle znosiła towarzystwo koleżanki. Gdy Steczkowska nie pojawiła się w kolejnej edycji, Edyta nie kryła radości.
– Nie żałuję, że nie będzie Justyny. Ja się staram wybierać w życiu relacje czyste, jestem przeciwnikiem intryg. Staram się nie dokuczać nikomu. Czasem mogę palnąć jakąś głupotę, ale nie jestem złośliwa i nie czerpię energii i radości z tego, że komuś zrobię przykrość – powiedziała wtedy Edyta w rozmowie z „Super Expressem”.
Czytaj "Super Express" bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie KLIKNIJ tutaj