Tuż po przegranej podczas krajowych eliminacji do Eurowizji 2016 Edyta Górniak została poproszona o odpowiedź na pytanie, co uważa o wyborze widzów. Przypomnijmy, że wygrana Michała Szpaka była wielkim zaskoczeniem. Tuż przed eliminacjami do Eurowizji 2016 bukmacherzy typowali, że główna walka konkursu stoczy się miedzy Edytą Górniak, a Margaret. Stało się inaczej. Diwa dyplomatycznie wybrnęła z wyrażenia opinii na temat Szpaka. W zamian za to oceniła jego utwór - "Color of your life". Niektórzy twierdzą, że w wypowiedzi tej nie zabrakło złośliwości.
- Ja może ocenię utwór, jako artysta i wykonawca. Ja bym po taki utwór nie sięgnęła, mimo że bardzo lubię ballady, dlatego, że on mi przypomina troszkę takie ballady patetyczne z gatunku muzyki lat 90. Nie wiem, kto jest autorem, bardzo przepraszam i nie chcę źle oceniać, natomiast dla mnie osobiście ta piosenka jest troszeczkę nie tak bardzo współczesna. Ja kocham oczywiście ballady. Ze wszystkich tych utworów, które słyszałam, właściwie wszystkie były fajne piosenki, ale tak najszybciej mi wpadł w ucho utwór "Lustra" i utwór Margaret i myślałam, że tutaj się rozstrzygnie ta bitwa. Nie spodziewałem się, z tym... jak on się nazywa... Michałem Szpakiem. Jestem troszeczkę zaskoczona - wyznała w rozmowie z portalem eurowizja2015.tvp.pl Edyta Górniak.
ZOBACZ: Eurowizja 2016. Margaret o Eurowizji: To jest obciążenie psychiczne. Jak poradzi sobie Michał Szpak?
Wszyscy wiemy, że Edyta Górniak to profesjonalistka. Nic więc dziwnego, że jej wypowiedź dotyczyła jedynie utworu, który Szpak zaprezentował podczas krajowych eliminacji. Poza tym wokalistka nie szczędziła słów krytyki pod własnym adresem. Jak się okazuje Edyta Górniak nie do końca była zadowolona ze swojego występu.
- Starałam się nie mieć żadnych oczekiwań, jedyne, na czym zależało mi najbardziej, to żeby przynieść mojej publiczności i najwierniejszym fanom niesamowite emocje oczekiwań, podekscytowania, radości głosowania. Myślę, że to mi się udało, natomiast dzisiaj było tak dużo emocji... troszkę się zdekoncentrowałam, więc nie wiem, czy dobrze mi poszło tak do końca - wyznała artystka w rozmowie z portalem tvp.pl