Górniak oszukała miliony

2009-08-07 8:39

Edyta Górniak (37 l.) miała zaśpiewać podczas prestiżowego Sopot Hit Festiwal. Na deskach Opery Leśnej miała być gwiazdą drugiego dnia imprezy. Na kilka dni przed występem okazało się, że piosenkarka nie ma zamiaru pojawić się w Sopocie.

Fani poczuli się ocyganieni, tym bardziej że jeszcze na dzień przed imprezą nie było oficjalnego stanowiska Górniak, która rozpłynęła się jak we mgle.

Ludzie czują się zawiedzeni. W głowie im się nie mieści, jak można było ich tak potraktować. We wtorkowe popołudnie Telewizja Polska wysłała oficjalną informację dotyczącą rezygnacji artystki.

"Zgodnie z informacją otrzymaną od pana Dariusza Krupy, reprezentującego Edytę Górniak w rozmowach dotyczących festiwalu TVP 2, piosenkarka nie wystąpi na tegorocznym Sopot Hit Festiwal. Menedżer artystki nie podał powodu tej decyzji. Rezygnacja Edyty Górniak z udziału w festiwalu nastąpiła z przyczyn niezależnych od Telewizji Polskiej" - głosił komunikat.

Zaraz po ukazaniu się tej informacji menedżer Edyty, Dariusz Krupa (33 l.), nie był w stanie udzielić nikomu konkretnych informacji.

- W środę każda redakcja dostanie oficjalne oświadczenie dotyczące rezygnacji pani Edyty Górniak - obiecał podczas rozmowy z "Super Expressem".

Oświadczenia jednak nie było. Mąż piosenkarki kilkakrotnie przekładał godzinę przekazania oficjalnego stanowiska, a wieczorem przestał odbierać telefony.

Informacji, dlaczego Górniak zrezygnowała z koncertu, szukaliśmy u Karoliny Siudyli, podanej na stronie artystki jako główna osoba zajmująca się wizerunkiem gwiazdy.

- Nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego Edyta zrezygnowała z festiwalu. Nie pracuję już z panią Edytą. Od dwóch tygodni ma wyłączone obydwa telefony, nie mam z nią żadnego kontaktu tak samo jak pan Krupa - oschle rzuciła Siudyla.

W kuluarach pojawiła się nawet plotka, jakoby Polsat zablokował występ Edyty.

- Taką decyzję podjęła pani Edyta, nie my - krótko ucina plotki rzecznik prasowy Polsatu Tomasz Matwiejczuk.

- To jest wydarzenie artystyczne. Edyta jeżeli miałaby ochotę wziąć w nim udział, to nic nie stało na przeszkodzie. Tak jak np. w Top Trendach występują gwiazdy nie tylko związane z Polsatem, tak Edyta może dawać koncert, gdzie chce - tłumaczy nam osoba związana ze stacją.

Dlaczego Edyta zawiodła swoich fanów, nie było wiadomo do czwartkowego popołudnia.

W sumie i tak nie ma czego żałować - w Sopocie zamiast niej wystąpi śliczna Paulla (30 l.), artystka o wspaniałej barwie głosu, oraz wiele innych znakomitych gwiazd. Relację na żywo będzie można zobaczyć oczywiście w telewizyjnej Dwójce.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki