Do tej pory Górniak w polityczne spory wtrąciła się tylko raz. Kiedy Sejm debatował nad ustawą o związkach partnerskich, oburzona dyskusją napisała na Facebooku: GNIEW I WŚCIEKŁOŚĆ! Jestem w szoku!
Zobacz: O wizerunek Górniak dba 70 osób? Widać efekty ich pracy?
Tym razem gwiazda dała do zrozumienia, co myśli o referendum w sprawie odwołania Hannny Gronkiewicz-Waltz. Zapytana przez TVP Info, czy pójdzie na niedzielne głosowanie w stolicy, dyplomatycznie stwierdziła: - To, co chciałabym wyrazić, to to, że znam Warszawę od 23 lat i teraz jest piękniejsza niż kiedykolwiek.
Górniak wyznała też, że w ogóle nie ogląda programów informacyjnych, bo są "tendencyjne". - Mają za zadanie zaprogramować w nas strach i przygnębienie, a co za tym idzie - posłuszeństwo - przekonywała, dodając: - Moim marzeniem jest, aby świat zdominowała mądrość.
Czytaj więcej: Co przez 7 lat zrobiła Hanna Gronkiewicz-Waltz?