Ostatnie dni w życiu Górniak były bardzo gorące. Jak twierdzi "Fakt", w nocy z soboty na niedzielę wokalistka przewiozła część rzeczy z domu w Milanówku do swojego nowego apartamentu na jednym z luksusowych warszawskich osiedli.
Dariusz Krupa do końca wierzył, że uda się uratować małżeństwo. Wszystko wskazuje jednak na to, że Górniak już zdecydowała i wybrała nowe życie.
Jednych wiosna uskrzydla i dodaje sił, innym te skrzydła podcina. Takie życie, szczególnie u boku kapryśnych gwiazd.