No i szykuje przecież wyprawę na afrykański szczyt Kilimandżaro... Nic więc dziwnego, że żyje w ciągłym biegu. Na wszystko przecież brakuje jej czasu. Aby pogodzić obowiązki, ryzykuje nawet swoje życie!
Małgosię spotkaliśmy ostatnio w centrum Warszawy. Zaparkowała przy ul. Kruczej i od razu ruszyła biegiem przez ruchliwą ulicę. Zwinnie przemykała między jadącymi samochodami, nie bacząc, że to bardzo niebezpieczne. Widocznie jej głowę zajmowały jedynie obowiązki. Popularna aktorka załatwiała bowiem swoje sprawy w banku. Czyżby brała małą pożyczkę?
- Właśnie uświadomiłam sobie, że niedługo sylwester, a jeszcze nie wiem, gdzie go spędzę - wyznała ostatnio w rozmowie z "Super Expressem". Czyżby więc planowała szybki wyjazd na narty do jakiegoś ośnieżonego kurortu, aby tam przywitać Nowy Rok?