Gra o tron s06e07 - SPOILERY
Czytasz na własną odpowiedzialność!
7. odcinek 6 sezonu "Gry o tron", zatytułowany "Broken Man", wprowadza dwie postaci. Jedną zupełnie nową i drugą dobrze znaną, ale uznaną za martwą jeszcze w 4 sezonie hitu HBO. Mowa o Sandorze Clegane, czyli Ogarze, którego Aria Stark zostawiła na pewną śmierć dwa sezony temu. Wielu fanów serialu miało nadzieję, że Ogar powróci i tak naprawdę nie zginął. Mieli rację! Rannego strażnika uleczył nowy bohater - Brat Ray, w którego wcielił się Ian McShane.
Brat Ray okazał Ogarowi to, czego nie często doświadczał w swoim życiu, czyli ludzkiej dobroci. Oczywiście jak to w świecie Westeros bywa, nowa postać ginie, zanim zacznie się rozkręcać. Według Iana McShane, Ogar będzie chciał pomścić śmierć Ray'a, chociaż zaznacza, że to tylko przypuszczenia. Twórcy serialu przyznali, że od dawna planowali przywrócić Ogara do fabuły. Czekali tylko na odpowiedni moment.
Cieszycie się z takiego obrotu spraw? W końcu w "Grze o tron" rzadko się zdarza, że ktoś przeżywa tak długo!
Zobacz: Aktorka z "Gry o tron" zdradza: "Serial uratował mnie przed prostytucją!"