Grabowski czasem wstydzi się Kiepskiego

2009-10-25 17:04

Rola Ferdynanda Kiepskiego była dla niego błogosławieństwem, ale i nieszczęściem. Dzięki niej Andrzej Grabowski (57 l.) stał się sławny. Jednocześnie wizerunek nieroba i piwosza Ferdka przylgnął do niego na dobre.

Choć Grabowski ma na swoim koncie wiele ambitnych ról, przez wielu wciąż kojarzony jest tylko z Ferdkiem Kiepskim. Wyjątkiem nie są tu nawet dzieci.

- Stojąc na ulicy czekałem na moją żonę. Idzie wycieczka szkolna. Dzieci zaczęły krzyczeć: Ferdek! Gdzie jest Paździoch? Po czym podchodzi wychowawczyni i mówi, że oni są z Lublina, i że chcieliby sobie zrobić zdjęcia. Oczywiście w takiej sytuacji musiałem odmówić, choć z drugiej strony staram się nawet zrozumieć, szczególnie dzieci, że one, oglądając mnie w telewizji i tylko w roli Kiepskiego, traktują mnie jak Ferdynanda: fajnego faceta, leniwego, który pije piwo i ma głupie pomysły - wyznał "Rewii" z żalem Grabowski.

Piętno Ferdka jest tym bardziej niezasłużone, że aktor - jak sam przyznaje - prywatnie nawet nie lubi piwa. Nieróbstwo również trudno mu zarzucić. Gra nie tylko w "Świecie według Kiepskich", ale również w w "Złotopolskich" i "Naznaczonym".

Zobacz, co Andrzej Grabowski powiedział SE.pl o Kiepskich


Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki