Grażyna Błęcka-Kolska podjęła przełomową decyzję. Gwiazda „Kogel Mogel” podniosła się po śmierci córki

Wszyscy pamiętamy tragedię do której doszło pod koniec lipca 2014 roku. W wypadku samochodowym zginęła jedyna córka aktorki, Zuzanna. Sąd uznał za winną właśnie Grażynę Błęcką-Kolską. Zdaniem specjalistów jako kierująca pojazdem nie dostosowała prędkości auta do trudnych warunków atmosferycznych. Została skazana na pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Gwiazda długo nie mogła powrócić do normalności. Na szczęście z pomocą przyszli twórcy filmu „Kogel Mogel” i zaproponowali jej udział w trzeciej części komedii. 

Wyciekło zdjęcie Piotrusia z nowego „Kogla Mogla”. Co za przemiana, trudno go rozpoznać!

Jak podaje „Dobry tydzień” aktorka zdecydowała się na przełomowy krok w swojej karierze. Od kilku tygodni ma swoją stronę na Facebooku, gdzie przypomina reżyserom o sobie i zamieszcza zdjęcia z filmów w których brała udział. Cały czas może też liczyć na wsparcie byłego męża Jana Jakuba Kolskiego, który chociaż ma nową rodzinę, jest oparciem dla byłej żony. 

To jednak nie koniec dobrych wiadomości. Tygodnik sugeruje, że gwiazda jest gotowa na nową miłość, bo chociaż w domu czeka na nią pies imieniem Shane, chciałaby by pojawił się też mężczyzna. - Kocham go i chcę, żeby mu było tu dobrze - zapewnia aktorka. Zwierzak nie zastąpi jej jednak partnera… - Niczego nie wiem na pewno, ale zawsze jest nadzieje i tego się trzymam. Każdy chce kochać i być kochany - tłumaczyła niedawno. 

Najbardziej przełomową decyzją okazuje się jednak powrót… za kierownicę. Po wypadku długo nie mogła się przełamać, ale dziś znowu podróżuje autem jako kierowca!

Tak wściekłej Magdy Gessler jeszcze nie widzieliście. Znamy kulisy afery z restauracją w Bukowinie