Grażyna Szapołowska to znana i lubiana aktorka "starszego pokolenia", choć cenią ją także młodsi koledzy z branży. Czy po jej ostatniej wypowiedzi to się zmieni? Aktorzy mogą się na nią obrazić! Szapołowska, występująca ostatnio w serialu "Mój agent", powiedziała bowiem parę gorzkich słów na temat niektórych ludzi z jej branży. "Wszystko, co państwo zobaczą, nie jest do końca prawdą, ale jest tak śmieszne i urocze, że warto to oglądać. A tak naprawdę wszystko jest do niczego, ale to tak... zachęcająco od siebie", powiedziała o serialu w rozmowie z Olivierem Janiakiem w TVN.
"Tylko ci aktorzy, którzy mają duży dystans do siebie, są prawdziwi i pięknie grają. Cała reszta, która nie ma dystansu, jest smutna", dodała, wyjaśniając, że tego dystansu nabiera się po 54. roku życia.
Grażyna Szapołowska w serialu "Mój agent". O co chodzi?
Serial "Mój agent" oparty jest na francuskiej produkcji "Dix pour cent". Tam produkcja okazała się ogromnym sukcesem. Czy w Polsce będzie podobnie? W serialu jest dużo autoironii, a w jednym z odcinków Grażyna Szapołowska gra samą siebie. "Mój agent" pokazuje kulisy pracy z największymi gwiazdami filmu, teatru i telewizji oraz to, co dzieje się na planach filmowych, sesjach zdjęciowych, uroczystych bankietach. Bohaterami są pracownicy agencji, którzy "zajmują się" największymi gwiazdami, czyli negocjują kontrakty, rozwiązują konflikty, potrafią znaleźć wyjście z każdej sytuacji, są gotowi na największe poświęcenia i wiele innych.
Będziecie oglądać? Dajcie znać.