Od jakiegoś czasu w kuluarach mówi się o tym, że Grażyna Torbicka rozważa odejście z TVP. Informacje te nie zostały jeszcze potwierdzone przez główną zainteresowaną. Przypomnijmy, że prezenterka współpracuje z Telewizją Polską od ponad 30 lat. Ostatnio jednak jej spokój ducha został zakłócony przez wyemitowanie bez jej wiedzy przedmowy do filmu "Ida". Przedmowa ta była swego rodzaju instrukcją interpretacji oscarowego dzieła Pawła Pawlikowskiego. Poza tym Grażyna Torbicka niejednokrotnie dawała wyraz swemu niezadowoleniu z obecnej sytuacji w mediach publicznych.
- To, że zmienia się ekipa i chce wprowadzić nowe twarze, jestem w stanie zrozumieć, tylko ten proces rozstania się z dziennikarzem, który nowej ekipie wydaje się, jak to zostało określone, 'niepasujący do nowej koncepcji, nowego wizerunku stacji' powinien być w jakiś rzetelny sposób udokumentowany i przeprowadzony - komentowała zwolnienia kolegów i koleżanek w jednym z ostatnich wywiadów.
Grażyna Torbicka przejdzie do TVN? Takie przypuszczenie podaje "Gazeta Wyborcza", która powołuje się na słowa swojego informatora.
- Oficjalnie nikt o tym nie mówi, ale decyzja prawdopodobnie już zapadła. W tej chwili prowadzone są szczegółowe rozmowy z ważnymi osobami w TVN. Wszystko jednak odbywa się w najgłębszej tajemnicy, a obie strony dochowują dyskrecji - zdradza dziennikarzowi "Gazety Wyborczej" informator.
ZOBACZ: Torbicka krytykuje politykę Kurskiego: "To niedopuszczalne"