Grażyna Torbicka wiele lat temu tak mówiła o braku dzieci. - Sama czasami zastanawiam się nad naszą relacją, bo przecież oboje z powodu swojej pracy poznajemy tak wiele osób. I jeszcze w dodatku nie mamy dzieci. Niektórzy twierdzą, że to dzieci scalają, ale my jesteśmy przykładem, że nie mając dzieci, można żyć szczęśliwie - mówi Torbicka w rozmowie z magazynem "Rewia". Niedawno wróciła do tematu bezdzietności.
- Jeszcze kilka lat temu w pewnych środowiskach występowała stygmatyzacja kobiety z powodu tego, że nie ma dzieci - nie chce czy tak się jej życie ułożyło, że ich nie ma. Zaznaczyła jednak, że nie wolno się temu poddawać, bo to tylko od kobiety zależy, jak się będzie czuła w takiej sytuacji. - Trzeba umieć odciąć się od tych szeptów za plecami, nie każda z nas ma w sobie tyle siły czy gotowości, ale najważniejsze jest wcale nie to, by się nie dać presji zewnętrznej, tylko tej wewnętrzne - wyznała w wywiadzie dla "Zwierciadła".
Okazuje się, że Grażyna Torbicka od dwóch lat odwiedza ośrodek preadopcyjny pod Warszawą. Teraz legendarna była prezenterka TVP zaapelowała o pomoc finansową dla instytucji.
- Drodzy, od blisko dwóch lat odwiedzam Interwencyjny Ośrodek Preadopcyjny w Otwocku 👨👩👧👧 Niezwykłe miejsce gdzie na niewielkiej przestrzeni znajdują schronienie noworodki i niemowlęta przywożone tam z różnych powodów : bieda w rodzinie, bezdomność lub samotność matki i ojca, uzależnienia od alkoholu albo narkotyków. Te dzieci nie są niczemu winne. Są bezbronne. Niemal wszystkie są ofiarami traumy prenatalnej i wczesnodziecięcej, potrzebują fachowej opieki medycznej i pielęgniarskiej i natychmiast po przybyciu do ośrodka tę opiekę otrzymują 🤱🏼 Byłam kilkakrotnie świadkiem takich sytuacji. Ale to co jest niewymierzalne a co ma fundamentalne znaczenie dla tych maluszków, to jest czułość, ciepło, przytulenie do serca, otulenie ich serdecznością, uśmiechem, miłym głosem. Poczucie bezpieczeństwa, spokoju, miłości pielęgniarek, opiekunek i wolontariuszek odbudowuje ich spokój sprawia, że już po kilku dniach pobytu w ośrodku ich buzie wyglądają zupełnie inaczej, oczy są uśmiechnięte a sen spokojny 💖 - zaczęła swój wpis Torbicka, wrzucając zdjęcie z malutkim dzieckiem.
- Zachęcam Was do odwiedzenia strony Interwencyjego Ośrodka Preadopcyjnego, który od ponad 20 lat działa przy Fundacji Rodzin Adopcyjnych : adopcja.org.pl .Znajdziecie tam też informacje o zbieraniu funduszy https://www.siepomaga.pl/iop oraz o przyczynach, które sprawiły, że Ośrodek zdecydował się, by poprosić o pomoc .Ciekawe jak różną wartość może mieć złotówka, w zależności od tego komu ją podarujemy. W takich sytuacjach jak ta, czy w czasie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, czy wspierając każdą szlachetną akcję mogącą pomóc drugiemu człowiekowi jedna złotówka ma naprawdę wartość szczerego złota - zakończyła.
Fundacja Rodzin Adopcyjnych chce zebrać pół miliona złotych. Na razie udało im się uzbierać blisko 68 tys. złotych.