Wolszczak już od ośmiu lat związana jest ze scenarzystą Cezarym Harasimowiczem (55 l.). Ich związek nie należy do burzliwych. Czy jest w nim miejsce na zazdrość?
- Jest najbardziej niszczącym ze wszystkim uczuć. Na szczęście jestem kompletnie na nią impregnowana. Musiałabym przyłapać Cezarego in flagranti, w łóżku z inną, żeby przyszło mi do głowy, że mnie zdradza - wyznała aktorka w wywiadzie z "Galą".
Przeczytaj koniecznie: Wolszczak: Ślub? A nigdy w życiu!
A jakie jest wasze zdanie na temat zazdrości? Czy może ona zniszczyć związek, czy też jest w nim potrzebna?